Sezon czas zaczac :D

Bolo

No ja nie kresle szans na starcie, sprobuje pociagnac na raz.
A tak w ogole to ile pierwszych km jest nagorszych, a potem to juz wszystko jedno??

I siem zastanawiam jak prom zabookowac, czy na 2:00, wtedy z dunkierki kolo 5:30 wyjazd i by sie mialo jakies 15 godzin (chce byc na miejscu max. na 21:00) na przejechanie okolo 1400km??
Map24.com wyliczyla mi, ze przy sredniej predkosci 130km/h to trasa zajmnie mi 12h no i dodaje sobie 3h na tankowania i lancuchu smarowania.

A wlasnie, zeby miec srednia predkosc kolo 110-120 na motocyklu to pi razy drzwi jaka trzeba miec predkosc w jezdzie?? Bo ja to sobie planuje jechac do 160km/h, jesli tylko warunki pozwola jechac. Na moim TankBagu co prawda pisze, ze do 130km/h, ale to tak chyba asekuracyjnie pisza Smile

joebarAce

Spokojnie Bolo,

ja przy 120-130 wykrecalem srednia ok. 100km/h. Smile

Co do kilometrow to mam znajomych co mi sie zala, ze 400km dla nich na dzien to max Shocked

A nie jezdza MZtkami tylko porzadnymi japoniami.

Dla mnie nie ma chyba jakiejs granicy. Ja jade dopoki nie poczuje sie zmeczony, zwykle to jest ok. 600km, potem staje na dluzej, wale sie na stacji na trawie z 30min-godzinki, drzemne sie, popijam woda i kawa, wciagam cos na zab i laduje dalej - potem jest odpoczynek na promie lub juz na ojczystej ziemi - zalezy, w ktora strane patrzec Very Happy

Grunt zebys mial pogode, zeby nie lalo - bo wtedy to sie zyc odechciewa - szczegolnie jak Cie miaja cieplutkie autka, w ktorych sobie dzieci z tylu ogladaja filmiki na DVD i popijaja pepsi Very Happy

Potrafi to dac w kosc - oj tak...